Ciąża to wyzwanie dla organizmu kobiety. Zmienia się tak wiele: układ hormonalny, krwionośny (zwiększa się objętość krwi), kostny, zmienia się ciało. Nic więc dziwnego, że potrzebujemy znacznie więcej wapnia, żelaza, magnezu, jodu, potasu, kwasów omega, innych witamin oraz składników mineralnych.
Czas ciąży jest dla mnie wyjątkowy. Przyznam, że teraz jeszcze bardziej czuję się kobieco i to nie przez przyrost dodatkowych kilogramów.
Cieszę się przypływem energii, lekkością i dobrym samopoczuciem. Brzuszek jest jak kształtna piłeczka, którą uwielbiam pieścić i dotykać.
Poniżej przedstawiam produkty, które goszczą w mojej kuchni i są usytuowane na specjalnej półce. Mieszam je z daniami głównymi, część z nich traktuję jako przekąskę. Myślę, że to dzięki nim (i jedynemu suplementowi, któremu zaufałam - Prenatal Duo) moje wyniki są bardzo dobre a lekka niedokrwistość, która przydarzyła mi się w drugim trymestrze wróciła po dwóch miesiącach do granicy normy.
Cieszę się przypływem energii, lekkością i dobrym samopoczuciem. Brzuszek jest jak kształtna piłeczka, którą uwielbiam pieścić i dotykać.
Poniżej przedstawiam produkty, które goszczą w mojej kuchni i są usytuowane na specjalnej półce. Mieszam je z daniami głównymi, część z nich traktuję jako przekąskę. Myślę, że to dzięki nim (i jedynemu suplementowi, któremu zaufałam - Prenatal Duo) moje wyniki są bardzo dobre a lekka niedokrwistość, która przydarzyła mi się w drugim trymestrze wróciła po dwóch miesiącach do granicy normy.
PROPOZYCJA PRODUKTÓW
1. OLEJ LNIANY BUDWIGOWY LUB OLEJ RZEPAKOWY
Koniecznie toczony na zimno. Świetnie wpływa na rozwój mózgu i siatkówki u dziecka, mamie gwarantują dobre samopoczucie. Dodaję do zup, sałatek.
2. PESTKI DYNI, SŁONECZNIKA, MIGDAŁY
Te pierwsze są bogactwem żelaza. Znakomita przekąska często noszona przeze mnie w torebce. Idealne do sałatek, koktajli, wypieków.
3. ALGI - WODOROSTY
Te uwielbiam i cenię za niesamowite właściwości. Mają sporo jodu, więcej wapnia niż mleko a smakują wyśmienicie - szczególnie podane z tahini, sosem sojowym i sezamem. Tarczyca nasza i maleństwa na pewno po bombie algowych witamin będzie działać bez zarzutu. Świetnie radzą sobie z anemią - zawierają bardzo dużo żelaza.
4. SUSZONE MORELE
Kolejny produkt bogaty w żelazo. W zestawie z sałatką owocową, pestkami dyni żadna anemia nam nie straszna. Wybierajmy owoce bez konserwantów, godne polecenia są produkty firmy HELIO - nie zawierają dwutlenku siarki.
5. KASZA JAGLANA
Lekka, bezglutenowa, bogata w witaminy i minerały. Na jej bazie można upiec chleb, wegańskie kotlety, racuchy, przygotować deser.
6. SIEMIĘ LNIANE
Kolejny sprzymierzeniec zdrowia bogaty w kwasy omega. Można mielone pić na czczo, w ziarnach dodawać do owsianki, sałatek, koktajli.
7. AMARANTUS
Najstarsza roślina uprawiana na świecie. O nim po prostu nie można zapomnieć. Kolejna dzielny wojownik w walce z anemią i nie tylko. Pyszny z mlekiem, z daniem głównym, nadaje się do deserów.
8. NATKA PIETRUSZKI
Najlepiej od babci z ogródka. Ja swoją trzymam w zamrażarce - dodaję do potraw, sałatek - świetnie radzi sobie z anemią.
9. CYTRYNA
Pita rano na czczo wraz z wodą dodaje z rana sporo energii. Cytryna chroni przed przeziębieniem i wirusami, o które w ciąży nietrudno.
10. MNÓSTWO WARZYW
Po prostu wszystkie. Na surowo, gotowane, pieczone, każde.
Smacznego!!!
_____________________
Smacznego!!!
_____________________
Tak jest, amen!
OdpowiedzUsuńi jeszcze zielona pietrucha - Agnieszka Maciąg by dopisała :)
OdpowiedzUsuń